Księga wspomnieniowa Przemysława Florczaka

Doskonały Wykładowca, Pedagog. Wspaniały człowiek pełen ambicji, pomysłów z poczuciem humoru i pozytywnym nastawieniem do świata. Trudno uwierzyć, że trafiło na Doktora Przemka. Ogromna strata... Najszczersze wyrazy współczucia dla Najbliższych.

Absolwentka APS, PP i ZZL

Przemku.... Trudno uwierzyć że Ciebie nie ma, że nie pożartujemy już razem, nie napijemy się kawy.. Cały dzisiejszy dzień mi towarzyszysz, przypominają mi się czasy studenckie, wszystkie nasze zajęcia, egzaminy, zaliczenia... Byłeś doskonały na zajęciach teatralnych..."wejdż we wrota dzi(e)wko miła"

Absolwentka APS

"Są pożegnania,
na które nigdy nie będziemy gotowi.
Są słowa, które zawsze
wywoływać będą morza łez
i są takie osoby na myśl o których
zawsze zasypie nas lawina wspomnień."

Dr Florczak, człowiek niezwykły, a jego niezwykłość przejawiała się każdego dnia w drobnych gestach. Swoim pozytywnym usposobieniem dodawał otuchy i sprawiał, że zły dzień stawał się lepszy.
Choć dziś się żegnamy, to jestem pełna wiary w to, że spotkamy się jeszcze w Domu Pana.

Wyrazy głębokiego współczucia dla Rodziny i Bliskich

Sekretariat Instytutu Pedagogiki

Minął już ponad tydzień, a ja nadal nie mogę się pogodzić ze śmiercią tak wspaniałego człowieka i pedagoga jakim był Doktor Florczak. Pan Przemysław był przede wszystkim dla studentów, nie poznałam wcześniej tak dobrej i cierpliwej osoby, która zawsze pomogła, zawsze doradziła. Wiedza, którą przekazywał z pasją na zawsze zostanie ze mną i z resztą studentek z grupy. Nigdy o Panu nie zapomnimy, na zawsze zostanie Pan w naszych sercach. Dziękujemy za wszystko.
Dla rodziny i bliskich najszczersze kondolecje.

Studentka III roku ze specjalności animacja społeczno kulturowa z edukacją kulturową

Zawsze uważałam ze był Pan jednym z najbardziej ambitnych i zaangażowanych postaci na naszej uczelni- z olbrzymią pasją. Wstrząsnęła mną ta wiadomość i mimo że już przez długi czas jestem absolwentką to nie zapomnę o zajęciach z Panem. Dziękuje za przekazane treści, dobroć i otwartość. Moje najszczersze wyrazy współczucia kieruje w stronę rodziny- jestem z Państwem myślą i sercem. Nie potrafię wyobrazić sobie co Państwo czują.. Teraz Pan Przemek będzie przekazywał nam wiedzę i otaczał nas wsparciem „z góry”.

Absolwentka, mgr socjologii polityki i problemów społecznych

Dr Florczak był wykładowcą jedynym w swoim rodzaju. Zawsze uśmiechnięty, przyjaźnie nastawiony do studentów, z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie i świata. Tam gdzie się pojawiał czuć było dobro i ciepło, którym emanował. Był najlepszym promotorem jakiego dane mi było spotkać i wykładowcą, którego zawsze, na każdych zajęciach słuchałam z zainteresowaniem. Chętny do pomocy, konsultacji. Skłaniał do refleksji, motywował do działania, pogłębiania wiedzy. Dawał studentowi swobodę i podsuwał swoje pomysły w nienachalny sposób. Sam też chętnie angażował się m.in w temat pracy seminarzysty, chcąc jak najlepiej poczuć jej klimat, mimo, że zakres zainteresowań dr Florczaka znacznie się od tematów różnił. Wtedy sam poszerzał swoje horyzonty ucząc się razem ze studentami.
Ciężko pogodzić się z tym, co się wydarzyło. To ogromna strata dla uczelni, ponieważ Akademia Pedagogiki Specjalnej nie bedzie już taka sama... Cieszę się, że na swojej studenckiej ścieżce mogłam spotkać osobę, która ukształtowała ścieżkę zawodową i zawsze będę za to wdzięczna.. Składam najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych.

Absolwentka APS, ASK-EK 2015-2018

Panie doktorze,
brakuje mi słów żeby opisać smutek, który zostawił Pan po swoim odejściu, wciąż ciężko mi uwierzyć w to, co się stało. Dziękuję za przekazaną wiedzę, rozmowy, ogromne poczucie humoru, słowa wsparcia i wiarę w moje możliwości.
Dziękuję, że pokazal mi Pan jaki powinien być idealny nauczyciel. To dzięki Panu jestem teraz we "właściwym" miejscu.

Absolwentka APS

Wiadomość o odejściu Pana Doktora bardzo mnie zasmuciła. Wciąż jestem głęboko poruszona i trudno mi w to uwierzyć. Uważam, iż jest to ogromna strata nie tylko dla Rodziny i Bliskich, ale także dla całej społeczności Akademii.
Wspominając Pana Doktora Przemysława Florczaka zawsze będę pamiętać Jego uśmiechniętą i życzliwą twarz, serdeczność, wyśmienite poczucie humoru, trafną ripostę… Jego podejście do studentów i ogromną wiarę, jaką w nich pokładał oraz sposób prowadzenia zajęć tak, że nie można było się doczekać kolejnych. Pan Doktor pozostanie w mojej pamięci jako wspaniały pedagog i niewątpliwie dobry człowiek.
Panie Doktorze! Dziękuję za wspólne zajęcia i opiekę w czasie realizowanych praktyk. Dziękuję za każde dobre słowo i uśmiech, za cenne wskazówki i budujące recenzje podczas pisania pracy dyplomowej, niestety pracy magisterskiej nie uda się skończyć razem… Bardzo żałuję! Dziękuję za otwartość na drugiego człowieka, zrozumienie i naukę wiary w siebie.

Kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia dla Rodziny i Bliskich.

Studentka APS

A MOŻE
A może boimy się że już same słowa
popchną nas w przepaść
Takim samym próbom jak materia
poddane jest słowo
którym próbujemy dosięgnąć umarłych
Nasza niewiara jest tak samo twarda
jak nasza miłość jest niedoskonała
jest granica poza którą wyjść nie umiemy
pamięć jak egzekutor bólu nas nie odstępuje
Powinniśmy byli wiedzieć co czynimy
ale musi tak być bo dobro było niezasłużone
bo odrzuciliśmy to co najtrudniejsze
Julia Hartwig, Gorzkie żale, Kraków 2011


Przemka dobrze zapamiętałam jako studenta wyróżniającego się na moich zajęciach fakultatywnych, później z seminarium doktorskiego u pani Profesor Danuty Gielarowskiej. Z Przemkiem widywaliśmy się w Akademii często na zebraniach Katedry Pedagogiki Ogólnej, później na 4 piętrze, gdzie sąsiadują nasze Katedry.
Był cenionym kolegą, świetnym współpracownikiem, pełnym troski dla studentów pedagogiem.
Requiescat in pace

Katedra Wczesnej Edukacji

Najszczersze kondolencje z powodu śmierci najbliższej Wam osoby. Dużo siły aby przetrwać ten ból, żal, rozgoryczenie. Panie Przemku zostanie Pan na zawsze w naszej pamięci

Absolwentka Apsu, wykłady z Antropologii kulturowej

Pedagogiem się nie bywa, pedagogiem się jest. Dr Przemysław Florczak był tego najlepszym przykładem. Z wielką pasją i zaangażowaniem wspierał nas, swoich studentów, w każdej wolnej chwili. Był w tym wszystkim niesłychanie autentyczny. Szczerze cieszył się z możliwości przekazywania swojej wiedzy czy pomagania nam przy projektach animacyjnych. Ogromna strata. Najgłębsze wyrazy współczucia dla rodziny.

Absolwentka APS

Wciąż tak trudno uwierzyć w to, co się stało.... byłeś naszym "rodzynkiem" w grupie. Przez tyle lat studiowałeś w naszym gronie, gronie samych kobiet. Zawsze uśmiechnięty, przyjacielski i otwarty nasz Przemek , kolega z roku. Na zawsze pozostaną w naszych sercach studenckie wspomnienia szalonych niezapomnianych lat... Śpij spokojnie.

Przemku, nie mogę uwierzyć w to co się stało. Niezwykle utalentowany Pedagog przez duże P. Uczestnictwo w Twoich zajęciach było dla mnie zaszczytem. Śpij spokojnie. Wyrazy głębokiego współczucia dla Bliskich.

Absolwentka APS

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Doktora Przemysława Florczaka.
Zawsze będziemy ciepło myśleć o zajęciach, które prowadził ze studentami kierunku Edukacja Artystyczna i z szacunkiem pamiętać o kompetencjach, wielkiej życzliwości i oddaniu z jakim pracował.
Doktor Florczak pozostanie w naszej pamięci jako wspaniały wykładowca, rzetelny współpracownik i uroczy, pełen ciepła - człowiek.
W imieniu pracowników Instytutu Edukacji Artystycznej pragnę wyrazić szczere i serdeczne kondolencje rodzinie, oraz wyrazy głębokiego żalu z powodu ogromnej straty jakiej doznali.

Instytut Edukacji Artystycznej APS

Panie Doktorze,
Dziękuję za wszystkie wspólne zajęcia. Za wprowadzenie w pierwsze praktyki, że potrafiłam przebrnąć przez części organizacyjno-papierologiczne i nie utonąć w nich dzięki pańskiemu wsparciu, uśmiechowi i żartom, że dzięki temu już żadne kolejne praktyki nie były mi straszne. Za fantastyczne, z humorem prowadzone zajęcia z pracy z grupą. Za entuzjazm na projektach animacyjnych - nigdy nie sądziłam, że planowanie budżetu projektu może być tak fascynującą i dobrą zabawą - a dzięki Panu było.
Dziękuję za każdą chwilę, którą zawsze był Pan gotów poświęcić dla wsparcia studenta - i merytorycznego i po prostu uśmiechem, dobrym słowem, podbudowaniem wiary w swoje możliwości. Za to, że Pan był zawsze po stronie studenta i do końca wierzył w jego możliwości. Za wiedzę, która po prostu od Pana "przepływała" w morzu anegdot, żartów, praktycznych przykładów, że nawet najnudniejszą teorię z książki potrafił Pan "przedstawić na kolorowo".
Dziękuję.

Była studentka pedagogiki I stopnia, ASK-EW 2016-2019; studentka pedagogiki II stopnia, PEK

Doktor Przemysław Florczak, człowiek który promieniował serdecznością i zaangażowaniem. Potrafił o późnej porze zachęcać do myślenia, prowadząc zajęcia w ciekawy sposób. Zawsze można było się konsultować z nim, gdy miało się trudności, a nawet chętnie pomagał. Chociaż tak wiele dla nas robił, był skromny i zawsze będę mu wdzięczna za spędzony czas.
Najszczersze kondolencje dla bliskich pana Doktora

Była studentka, kierunek animacja społeczno-kulturowa 2016-2019

Do tej pory nie jestem w stanie w to uwierzyć.
Panie Doktorze, w pamięci mam moment, kiedy z dumą opowiadał nam Pan o obronie swojego doktoratu...Pana poczucie humoru, podejście do studentów i wiara w nich, to było coś czego się nigdy nie zapomni.
Trudno jest pogodzić się z odejściem takiej osoby.
Dziękuję za wszystko.

Magdalena Mickiewicz

Była studentka, zajęcia na kierunku animacja społeczno-kulturowa 2013-2016 oraz podczas studiów magisterskich.

Jak wielki smutek nas ogarnia nie da wyrazić się słowami. Jeden z najlepszych wykładowców! Jego zaangażowanie w nasz rozwój było niesamowite.
Wyrazy współczucia dla najbliższych.

Wciąż nie wierzę, że to co się stało jest prawdą... Dr Przemysław Florczak był wyjątkowym wykładowcą, a przede wszystkim niezwykle ciepłym człowiekiem. 2 miesiące temu miałam z Nim zajęcia, które pomimo później pory - były najciekawszymi zajęciami podczas całego dnia. Będę Go bardzo miło i serdecznie wspominać.
Najszczerze wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich Dr Przemysława Florczaka

Studentka I roku studiów jednolitych magisterskich na kierunku - pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna

Przemek był moim studentem, kolegą z Zakładu i współpracownikiem w wielu przedsięwzięciach.
Trudno mi dziś przyznać, że "był" dlatego w sercu mam nadzieję, że "jest i będzie" we wspomnieniach żartów, które płatał szacownym kolegom i koleżankom; w animacyjnych i pedagogicznych inspiracjach, które dawał swoim studentom; w dobrej energii i dobrych czynach, które wspierały innych ludzi, a przede wszystkim w swoich Synach... Lena

Zakład Podstaw Pedagogiki

Chciałabym złożyć szczere wyrazy współczucia bliskim dr. Przemysława Florczaka. Zapamiętam go jako jednego z najlepszych, najbardziej życzliwych i pełnych pasji dydaktyków jakich miałam okazję spotkać na swojej drodze. W jednym z maili Doktor napisał mi: „Tematyka empatii, współodczuwania jest bardzo istotna w pracy pedagoga/nauczyciela, generalnie... w życiu człowieka. Życzę Pani, aby taki rodzaj wrażliwości na drugiego człowieka miała Pani zawsze - szczególnie jeśli zdecyduje się Pani dalej podążać pedagogiczną ścieżką”. Będę o tym- i o Doktorze- pamiętać podczas swojej drogi zawodowej.

Studentka I roku Pedagogiki Wczesnoszkolnej i Przedszkolnej na Akademii Pedagogiki Specjalnej

Przemku,
nigdy nie zapomnę wspólnych rozmów prowadzonych w pokoju 3438. Twoja dobroć, pogoda ducha i życzliwość w stosunku do Innego i Innych pozostaną na zawsze pośród nas kolegów, koleżanek i Twoich studentów. Jak pisze ks. Jan Twardowski: „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych”.
Śpij spokojnie Przemo.
Łączę się w bólu z Rodziną i Najbliższymi.

Zakład Podstaw Pedagogiki

Koronawirus Covid-19 zabiera naszych bliskich, przyjaciół, znajomych. Wczoraj przeciął linię życia dr. Przemysława Florczaka z Zakładu Podstaw Pedagogiki Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie.

Każda śmierć osoby jest bolesnym rozstaniem, ale jeszcze bardziej porusza naszą świadomość w środowisku zawodowym (w tym przypadku akademickim), w którym od roku pozbawieni jesteśmy bezpośredni relacji. Tym większe rodzi poczucie bezradności wobec kruchości ludzkiego życia, kiedy w tak młodym wieku odchodzi od nas młody naukowiec.

Niespełna tydzień temu martwiliśmy się o stan jego zdrowia mając zarazem nadzieję, że otoczony najlepszą opieką medyczną w jednym ze stołecznych szpitali, wkrótce wróci do swoich najbliższych i naszego zespołu. Zgasła nagle nasza nadzieja na ponowne bycie razem.
Pedagog o tak wyrazistych kompetencjach kulturalnych był dla młodzieży akademickiej znakomitym wzorem, źródłem inspiracji do pracy z ich przyszłymi podopiecznymi. Pozostaje w naszej pamięci ten, który miał w sobie tyle radości życia, pogody ducha, otwartości na innych. Jak pisze w jednym ze swoich wierszy ks. Jan Twardowski:

(...) tylko śmierć umie ludzi przybliżyć do ludzi

nic dziwnego przecież tak bywa

z nieba się tęskni zawsze po kryjomu

choćby królikom mlecze przed rosą pozrywać

ciotkę z gotówką przy sobie zatrzymać

uśmiech czasem się modli po prostu - mój Boże

tu gdzie miłość odchodzi lecz jej nie ubywa

ci co go kochają cierpią gdy są razem

(...). (x. J. Twardowski, Spóźnione kukanie, Kraków 1996, s. 20)

Jestem głęboko poruszony tak nagłym odejściem kol.
dr. Przemysława Florczaka. Łączę się w tak szczególnym momencie w bólu i cierpieniu z Jego rodziną, przyjaciółmi, znajomymi i studentami, w których "zapisał" wiele Dobra i osobistej mądrości.

Zakład Podstaw Pedagogiki APS; Katedra Teorii Wychowania UŁ

Przemku, wciąż nie dowierzam, że przyszło nam żegnać się z Tobą i Ciebie wspominać. Zapamiętam Cię jako wspaniałego Kolegę, takiego i do tańca, i do różańca.
Przekazuję szczere wyrazy współczucia Twoim Bliskim.
Aga

Akademia Pedagogiki Specjalnej, Zakład Podstaw Pedagogiki

Dr Przemysław Florczak był człowiekiem pełnym pasji, zaangażowania i życzliwości, a przede wszystkim osobą, która swoją miłością do drugiego człowieka potrafiła kruszyć najtwardsze lody. Wykładowca, którego nie można sobie lepiej wymarzyć i człowiek, dzięki któremu otoczenie nabierało barw.
Nie jesteśmy w stanie pogodzić się z faktem, że już nie spotkamy się z Nim na zajęciach, ale mamy pewność, że Jego wspomnienie będzie Nam towarzyszyło w dalszej próbie łączenia ludzi w dziele animacji.
Panie Doktorze, uczenie się od Pana to był dla Nas zaszczyt. Dziękujemy.

Akademia Pedagogiki Specjalnej

Bardzo trudno mi jest pogodzić się z tym, co się stało. Dr Przemysław Florczak był jednym z moich ulubionych wykładowców. Zostanie w mojej pamięci jako wyjątkowy człowiek, zawsze serdeczny i ciepły, dobry wykładowca, przez którego przemawiała życzliwość, otwartość, wyrozumiałość i poczucie humoru.
Składam najszczersze wyrazy współczucia dla Rodziny i Bliskich Dr Przemysława Florczaka.

Studentka I roku studiów jednolitych magisterskich na kierunku - pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna

Nie znam drugiej Osoby, która byłaby tak przez wszystkich lubiana, z którą tak dobrze, radośnie, bezpiecznie było przebywać. Dar dobrej energii, czy efekt wewnętrznej harmonii? My, koleżanki i koledzy Przemka z Zakładu Podstaw Pedagogiki, mieliśmy tę radość codziennego obcowania z Nim przez ostatnich kilkanaście lat. To cenne.
Byłeś Przemku wspaniałym człowiekiem. Chociaż jeden z najmłodszych - wiele wnosiłeś do naszego zespołu. Wokół Ciebie było rodzinnie i optymistycznie. Wzmacniałeś wiarę w sens bycia nauczycielem akademickim, widziałeś w ludziach potencjał, potrafiłeś go wyzwalać. Spokojna refleksja, zaufanie, akceptacja względem każdego. Emanacja energią spełnionego, też rodzinnie, życia. Pedagogia ciepła.
Nie sposób uwierzyć, że odszedłeś i że już nie zakrzątniesz się w naszym 3438, nie włączysz światła uśmiechu. Nigdy nie zapomnimy.
Łączymy się w bólu z Rodziną. Najgłębsze wyrazy współczucia

Zakład Podstaw Pedagogiki

Przemku,
I ja dołączam się tym razem do pośmiertnych życzeń, abyś odpoczywał w pokoju. Stało się coś niewyobrażalnego ! Śmierć przerwała bieg Twojego pogodnego i napełnionego życzliwością życia. Takim Cię znałem z komisji rekrutacyjnych, z rozmów, z chwil, kiedy mijaliśmy się na korytarzu, gdy śpieszyliśmy na dyżur czy ćwiczenia....
Chciałoby się powiedzieć, że nie samo życie jest dobrem lecz życie dobre, które o czym jestem przekonany - było Twoim udziałem....

APS Warszawa

Przebiegłeś swój maraton w pięknym stylu. Pozostaniesz w mojej pamięci jako Człowiek wielkiego serca, wyjątkowo wrażliwy na prawdę, dobro i piękno.

Zakład podstaw pedagogiki, Instytutu Pedagogiki APS

Przemku, pamiętam wakacyjne dni w komisjach rekrutacyjnych z Tobą. Byłeś zawsze pogodny, życzliwy, otwarty na każdego kandydata i kandydatkę na studia. A kolejki do Waszego Wydziału były zawsze ogromne....Trudno wyobrazić sobie korytarze w APS bez spotkania z Tobą. Pamięć o Tobie będzie zawsze żywa!
Najszczersze wyrazy współczucia dla Rodziny i Bliskich dr Przemysława Florczaka.

Akademia Pedagogiki Specjalnej

Dr Przemysław Florczak to jeden z wykładowców, którego nie można zapomnieć. Jego życzliwość, otwartość na przekazywanie ogromnej wiedzy jak i samego człowieka, styl bycia, radość, poczucie humoru, oddanie w pracy zawodowej - to tylko nieliczne aspekty, które opisałam. Niezwykłość Jego osoby była zdecydowanie większa, niż jakiekolwiek słowa.
Ufam, że radość nieba będzie Pana udziałem.

Wszystkim bliskim składam szczere kondolencje i życzę wiary w Boże Miłosierdzie.

Absolwentka Akademii Pedagogiki Specjalnej

Dr Florczak to najlepszy nauczyciel, jakiego spotkałyśmy na naszej drodze akademickiej. Charyzmatyczny, zaangażowany i pełen pasji, a przy tym wyrozumiały i zawsze uśmiechnięty. Jesteśmy mu wdzięczne za każde słowo, za każdą radę, za każde zajęcia, które dla nas poprowadził. Każde spotkanie z Panem Przemkiem było zaskakującym i pozytywnym doświadczeniem. Nie umiemy pogodzić się z tym, co się stało, ale wiemy, że nadal zaraża Pan wszystkich swoim uśmiechem - tam na górze...

Bliskim Pana Doktora składamy szczere kondolecje.

W imieniu grupy Animacja społeczno-kulturowa z edukacją kulturalną, lata 2017-2020

Dr Przemysław Florczak był moim ulubionym wykładowcą . Zawsze chętnie uczestniczyłam w jego zajęciach , ponieważ prowadził zajęcia w sposób ciekawy i praktyczny , a w dodatku często na koniec zajęć opowiadał różne historie z życia , które dawały jakąś refleksje na kolejny tydzień . Trudno mi jest uwierzyć w to , co się stało i w to , że już więcej nie spotkam tak dobrego wykładowcy jakim jest Dr Florczak. Serdeczne kondolencje i wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich .

Studentka II pedagogiki ogólnej, specjalizacja : pedagogika informatyki pedagogika zdolności

Dr Florczak zawsze będzie w śród nas! Cała wiedza jaką nam przekazał będzie prowadziła nas na ścieżkach naszej kariery i misji bycia pedagogiem. Swoim świadectwem i pasją nauczania zaszczepił w nas wolę walki o każdego ucznia i patrzenie na problemy wychowawcze z szerszej perspektywy. Ciężko jest się pogodzić ze stratą tak wspaniałego wykładowcy, a przede wszystkim dobrego człowieka.
Składam kondolencje i wyrazy współczucia dla rodziny i życzę żeby kiedyś znowu wyszło słońce.

Studentka II roku Pedagogiki Ogólnej, specjalność pedagogika twórczości i informatyki.

Tak trudno w to uwierzyć. Razem z Senadą, Karoliną i Martą byliśmy najlepszymi przyjaciółmi na Roku. Nie możemy się z tym pogodzić. Będziemy za Tobą tęsknić. Myślami jesteśmy z Twoją Rodziną. Śpij spokojnie.

Dr Przemysława Florczaka poznałem jeszcze jako studenta APS – bystrego, dociekliwego, aktywnego na zajęciach i zawsze gotowego do włączania się do dyskusji. Był studentem, który się wyróżniał. Jako współpracownik zawsze był sumienny, gotowy do pomocy i współdziałania, otwarty na ludzi i spontaniczny w wyrażaniu swych opinii. Koledzy i Koleżanki z Zakładu Podstaw Pedagogiki zapamiętają Przemka jako wzorcowego dydaktyka, który na zebraniu zespołu w listopadzie 2020 roku dzielił się swoimi doświadczeniami dobrych praktyk. W kontakcie z studentami – autentyczny, życzliwy, pełen pomysłów i żywiołowy, studenci zaś zawsze w żywy sposób reagowali na jego charyzmatyczny styl relacji interpersonalnych.
Kiedy ludzie szlachetni niespodziewanie odchodzą, świat sam siebie (w swej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości) stawia pod znakiem dojmującego zapytania. Przemek był szlachetnym i prawdziwym Człowiekiem. Trudno uwierzyć, że już go nie ma. Moja wyobraźnia wciąż nie dopuszcza świadomości i obrazu jego nieobecności.

Akademia Pedagogiki Specjalnej/Instytut Pedagogiki/Zakład Podstaw Pedagogiki

Ogromny smutek... Między innymi, dzięki Panu Przemkowi, chciałam robić w życiu, to co robię.... COVID zbiera żniwa wśród cudownych ludzi...

Panie Przemku, dziękuję za inspirację, wspaniałe zajęcia, opiekę, rozmowy, zaangażowanie i pasję, która przynajmniej mi się udzieliła...

Mówi się, że wspomnienia są formą spotkania. Wspominając Cię zatem Przemku jako życzliwego i spolegliwego kolegę, mądrego, refleksyjnego i zawsze mającego czas na rozmowę ze studentami nauczyciela akademickiego, a przede wszystkim dobrego i szlachetnego człowieka - będę miała wrażenie, że niezmiennie jesteś częścią naszego zespołu i za chwilę spotkamy się w 3438. Spoczywaj w spokoju.
Rodzinie przekazuję wyrazy głębokiego współczucia.

APS, Instytut Pedagogiki, Zakład Podstaw Pedagogiki

Dobrzy ludzie odchodzą szybko. Wszyscy ich lubią, śmierć też (Philippe Claudel).
Niestety, to sprawdziło się również w przypadku Przemka.

Odpoczywaj w spokoju.

Rodzinie i bliskim dr Przemysława Florczaka wyrazy głębokiego współczucia.

Instytut Profilaktyki Społecznej i Pracy Socjalnej

Kiedy na wykładzie na I roku zobaczyłam Pana Doktora Florczaka przedstawiającego specjalność "animacja społeczno-kulturowa" to już odrazu wiedziałam jaką specjalność wybiorę. Kiedy przypominam sobie Pana Doktora, myślę sobie tylko, że "To była chodząca radość". Chociaż zajęcia z Panem Florczakiem miałam tylko zdalnie to i tak zawsze były bardzo ciekawe. Czekałam na piątkowe zajęcia bo wiedziałam, że znowu dowiem się czegoś ciekawego o współczesnych kierunkach pedagogiki, że zawsze usłyszę od Pana doktora jakąś ciekawą lub zabawną historię z życia. Wiedziałam, że na pewno zakończę tydzień z jakąś ciekawą refleksją z zajęć.
Pan Doktor Florczak zawsze wspierał studenta, służył dobrą radą i był wyrozumiały-pomógł mi w pewnej sprawie i jestem mu za to bardzo wdzięczna.
Panie Doktorze! Mam nadzieję, że tam w niebie nieustannie chodzi Pan uśmiechnięty i radosny.
Do zobaczenia....
Rodzinie oraz bliskim składam wyrazy współczucia.

Studentka II roku Pedagogiki Ogólnej, specjalność animacja społeczno-kulturowa

W mojej zamieci na długo pozostanie poczucie humoru Przemka i jego gotowość do pomocy. Rodzinie i bliskim przekazuję wyrazy głębokiego współczucia.

Zakład Psychopedagogiki Kreatywności

Przemek zostanie w mojej pamięci jako pogodny, życzliwy ludziom Kolega - uśmiechnięty, z poczuciem humoru, emanujący dobrą energią i szacunkiem dla drugiego człowieka. Z odejściem TAKICH osób najtrudniej się pogodzić ...

APS, Instytut Pedagogiki

Dziekuję Ci za to co dałeś mi i reszcie Animaniakow. Z ogromnym smutkiem przyjąłem informacje o Twoim odejściu. Mieliśmy wspólny projekt na ten rok.
"Wielcy ludzie wykluwają się w ogniu, przywilejem mniejszych jest go rozniecić", myslę że poprzez swoje działania byłeś obojgiem.
Pragnę złożyć szczere kondolencje rodzinie i bliskim dr Przemysława Florczaka

Absolwent APS-u

Wyobraźnia nie może sprostać takim rozstaniom - przychodzą bez zapowiedzi, poza programem, poza planem zajęć. Nie ma do nich konspektu. Pozostaje nam dobrze korzystać z pamięci. Zapamiętam Przemka jako osobę o wielkiej pogodzie ducha, wewnętrznej równowadze i otwartości na innych ludzi. Odpoczywaj w spokoju.

Instytut Pedagogiki

Drogi Doktorze Przemku. Nie rozumiem jak to się mogło stać. Nie mogę się z tym pogodzić, że już nie będziesz nas mijać z uśmiechem na schodach, że nie będzie Cię na zebraniu IP. Do zobaczenia w lepszym świecie.
Anna

APS